Nie wiem co jest z tym tygodniem, ale co wpadnie mi w ręce jakiś nowy kawałek sprzętu, to muszę spędzić sporo czasu próbując go uruchomić (a wszystko przez software!).

Pierwszy na liście jest komplecik który przyszedł w poniedziałek: programator mikro kontrolerów z rodziny AVR STK200 (podłączany do LPT) + karta na PCMCIA z portem LPT. Co ciekawe, sam sprzęt w tym przypadku działał OK, problem był w oprogramowaniu. Otóż program którym programuje mikro kontroler - avrdude - ma wpisane na twardo adresy portów LPT:

LPT 1: 0x378
LPT 2: 0x278
LPT 3: 0x3bc

A teraz zgadujcie jaki port ma wpisany moja karta? Noo.. zastanówcie się! OK! Jeżeli stwierdziliście "żaden z powyższych", to tak, mieliście rację. Moja karta stwierdziła że LPT jest na porcie 0xFFFE8.

Przeszukując sieć znalazłem temat na pewnym polskim forum, w którym sugerowano żeby przekompilować avrdude, podmieniając w źródle numery portów. Szczerze, nie lubię rekompilować projektów open source na Windowsie - zawsze mają zwyczaj używać skryptów ./configure, które być może i świetnie działają na *nix'ach, ale na Windowsie są zazwyczaj nieużywalne (no, przynajmniej w moim wypadku). Natomiast, po co rekompilować jeśli się ma IDA i jakiś hex editor.

Tak więc ostatecznie zestaw programator+LPT udało się uruchomić za pomocą małego patcha.

Ale pozostał jeden problem - programator podłącza się do układu złączem 5 x 2 piny (5 pinów w dwóch rzędach). A takiego złącza nie mam jak podłączyć do mojej płytki stykowej (design płytki to uniemożliwia). Więc zanim mogłem się pobawić, musiałem jeszcze zrobić przejściówkę. Przejściówki nie pokaże, bo wyszła brzydka jak noc, i gdyby się ktoś pytał to będę mówił że "znalazłem ją na śmietnisku" ;>

No. I wtedy wszystko zaczęło działać!

Drugi na liście był dysk twardy Samsung HD103UJ 1TB. Podpiąłem go do PC, odpaliłem kompa, wbiłem do BIOSu, i zobaczyłem 1000 GB. Radość! I to był koniec dobrych informacji na ten dzień. Po wejściu do Windowsa zostałem poinformowany o nowo-podłączonym dysku wielkości 33 mega bajty (tak, mega, nawet nie giga). Huh. Mam dość nowy sprzęt, w pełni zaktualizowaną Vistę Ultimate 64-bit, BIOS twierdził że HD jest 1TB, więc o co chodzi? Możecie sobie wyobrazić moją minę zatytułowaną "WTF".
No dobra. Power OFF, przepinam dysk na inny kabelek, Power ON, i teraz nawet BIOS mi mówi że dysk ma 33MB. Krok w przód, dwa kroki w tył.
No dobra. Reboot, w CD ląduje płyta z jakimś bazowanym na Linuxie Live CD, loading.. loading.. loading.. fdisk /dev/sda, "p", 33 MB. Hmmm...
Nooo dobra. Poprosiłem jednego z moich współlokatorów (hi Xa ;>) czy może wrzucić dysk do siebie (ma niedawno kupionego kompa). Zgadujcie... Tak! 33 MB!

Czas nadszedł by pogooglować (zrobiłem na początku błąd wpisując "hd103uj 1tb 32mb problem" zamiast "hd103uj 1tb 33mb problem" ;D). Okazało się że nie jestem jedyną osobą która ma tego typu problemy - okazały się one dość częste w przypadku tych dysków i płyt głównych firmy Gigabyte (a obaj z Xa mamy takowe płyty).
Rozwiązaniem okazało się ściągnięcie narzędzia ES Tool ze strony Samsunga, wypalenie go na CD, zrebootowanie kompa z CD, i ustawienie na siłę wielkości dysku na 1TB (btw podobno niektóre firmy sprzedające kompy celowo zaniżają wielkość dysków, i sprzedają np. sprzęt 80GB jako dysk 40GB... ciekawe po co...). I się udało. Zadziałało.
Dodatkowo ktoś sugerował (patrz ostatni post) że włączenie trybu AHCI w BIOSie również pomaga (ale w przypadku Visty trzeba zrobić oczywiście pewne dodatkowe rzeczy).
Po reboocie ciesze się nowym dyskiem.



Ostatnim kawałkiem sprzętu z którym walczyłem była Amiga 600 którą sobie sprawiłem. Kupiłem też tuner TV do PCta, żebym nie musiał załatwiać telewizora.
Amiga dotarła, rozpakowałem ją, podpiąłem kabelki (composite), włączyłem. I zgadnijcie... brak obrazu. Spędziłem trochę czasu walcząc z kablami, i w jedyne co mi się udało uzyskać to bardzo zaśnieżony obraz TVP 2 (heh, a nawet anteny nie mam podłączonej).
Na szczęście osoba która sprzedała mi Amigę mnie oświeciła że powinno się ją podłączyć na wyjściu modulatora (Amiga 600 ma 3 różne wyjścia Video). I po poszukaniu częstotliwości (znalazłem w końcu 37 kanał lub 599,25 MhZ) dostałem obraz (patrz screen wyżej). Hmm. Obraz jak widać piękny nie jest. I jest czarno-biały. I jest go cztery. Ale cóż, zawsze to jakiś początek =^^=

Noo i to tyle rantowania na dzisiaj ;>