Minęło 10 miesięcy od kiedy przeprowadziłem się do Konfederacji Szwajcarskiej i uznałem ten fakt za dobrą wymówkę żeby wrzucić kilka fotek, i kilka przemyśleń, na temat mieszkania w Szwajcarii.

Sprawa pierwsza - pełno tu gór, górek i wzgórz. Jako człowiek, który całe życie mieszkał na równinach, musiałem się do tego przyzwyczaić. Co tu dużo mówić - wzgórza są pokryte trawą lub zalesione, np. do najbliższego lasu mam jakieś 500 metrów poziomo i ze 150 w pionie. Bardzo miło byliśmy z Ashi zaskoczeni sporą ilością tras spacerowych (wanderweg) oraz ławeczek na owych trasach w co ładniejszych punktach widokowych (co ciekawe, sporo ławeczek miało na sobie tabliczki z informacją kto ją zasponsorował - były to zazwyczaj nazwiska prywatnych osób).


Poza tym czysto (powietrze, woda, etc), co objawia się sporą ilością zwierzątek różnych, np. jaszczurek/salamander, lisów (są większe niż myślałem) lub ptaków drapieżnych - każda wioska przez jaką przejeżdżaliśmy miała przynajmniej jedną kanię nad nią kołującą. Przyznaję, że kania polująca na coś (mysz?) 10 metrów od nas wywołała na mnie niezłe wrażenie (duuuże to).
Dodatkowo, wysnułem teorię, że każde większy skrawek trawy ma przynajmniej jednego kota, który owego skrawka pilnuje.


Jeśli chodzi o kwestie bardziej ludzkie... Przed wyjazdem do Szwajcarii słyszałem, że w naszym kantonie (Zurich) mówi się po niemiecku, co nie do końca jest prawdą. Otóż, okazuje się, że jest niemiecki i niemiecki, a konkretniej, w kantonie Zurich mówi się w Swiss German, a nie w High German (niemiecki używany np. w Niemczech). Wg. moich niemieckich znajomych różnica jest miejscami duża. Ciekawe jest również to, że książki czy prasa są wydawane i tak w High German, mimo iż w rozmowach używa się odmiany lokalnej. Ale przyznaje, że mogłem trochę namieszać z tymi nazwami, ponieważ okazuje się, że jest również Swiss Standard German, który jest jednym z oficjalnych języków Konfederacji (i nie należy go mylić ze Swiss German, huh).
Dodam, że i tak z 95% osób można się porozumieć po angielsku (przy czym mówię o osobach z którymi ja mam kontakt, a nie o populacji ogólnie).


Wspominałem, że w Szwajcarii jest pełno jezior? Bo jest. I prawdę mówiąc byłem bardzo zaskoczony, że Bern (stolica) nie ma jednego własnego (zamiast tego ma rzekę) - co to za pomysł, żeby stolica nie miała jeziora, huh.
Anyway, jeziora są sporawe i prześliczne, szczególnie to w okolicy Lucerny (pierwsza i ostatnia fotka do tego wpisu).


Jeśli chodzi o życie w Szwajcarii - co tu ukrywać, jest drogo. W zasadzie średnio 2.7 razy drożej niż w Polsce, co szczególnie odczuwa się kupując lokalne towary, wynajmując mieszkanie lub np. kupując bilet na pociąg / komunikację miejską. Na szczęście zarobki są dopasowane, więc nie jest tak źle.
Podatki są zazwyczaj (zależy od kantonu i kilku innych rzeczy) mniejsze niż w .pl, i np. najwyższy VAT wynosi 8%, a ubezpieczenia na poziomie polskich.
Również służba zdrowia jest inaczej zorganizowana. Konkretniej rzecz biorąc, nie jest finansowana z podatków, tylko z indywidualnych ubezpieczeń (u ubezpieczyciela którego się samemu wybierze, a wybór jest spory) - takie ubezpieczenie płaci się co miesiąc i ma się określoną granicę (na rok) do której i tak trzeba samemu płacić za lekarza/leki/etc (np. 2000 CHF na rok). Po przekroczeniu tej granicy "wchodzi" ubezpieczyciel i pokrywa pozostałe koszty (ciekawym wynalazkiem jest np. karta płatnicza wydana przez ubezpieczyciela z której można korzystać po przekroczeniu wcześniej wspomnianej granicy).


Jeśli chodzi o sprawy pogodowe, to mam wrażenie, że jest cieplej zimą (śniegu specjalnie dużo nie było i większość zimy w okolicy 0 C) i mniej więcej tak samo latem jak w Polsce. Jeśli chodzi o deszcz, to mam wrażenie, że jak chmury deszczowe wpadną między wzgórza to nie przestaje padać dopóki się owe chmury "nie wyczerpią" ("nie wypadają"?).

No i chyba tyle na dzisiaj :)

P.S. Powyższe fotografie są autorstwa Arashi.
P.S.2. Bity się jeszcze nie flipneły.
P.S.3. Thx lRem za korektę ;>

Comments:

2011-07-03 18:57:43 = Xion
{
Zapomniałeś dodać o pociągach, wg których można zegarki regulować :) Jak dla mnie to była najbardziej zaskakująca rzecz; a jednak można ;P
}
2011-07-03 19:05:09 = faramir
{
Bardzo ładnie masz tam! Przynajmniej te foty bardzo malownicze i przyjemne dla oka. Jeśli masz czas na spacery z ukochaną i możliwość podziwiania takich widoków, to jest co Ci zazdrościć. Tereny zielone są bardzo ważne i dają możliwość odprężenia się po pracy od pracy i zagłębienia się w kontemplację przyrody - nie wypala się wtedy tak szybko, ma się czas na życie, nie tylko pracę.
}
2011-07-03 19:16:48 = lRem
{
A jak tam z Szwajcarską ksenofobią? Daje się we znaki?
}
2011-07-03 19:20:54 = Fascynat
{
A napiszesz też coś więcej o samej pracy?
Praca w Google to dla większości coś naprawdę interesującego, zwłaszcza "dział" security ;>
}
2011-07-03 19:22:17 = Gynvael Coldwind
{
@Xion
Ah, masz rację, dobrze, że o tym napisałeś :)

@faramir
Yep, okolica jest malownicza a i czas na jej podziwianie jest :)
Ad tereny zielone - zgadzam się, m.in. dlatego nie zdecydowałem się na mieszkanie w samym Zurichu (który btw jest 2x mniejszy niż Wrocław) tylko trafiłem do wioski pod Zurichem.

@lRem
Thx za korektę, fixed :)
Ad ksenofobia - nie stwierdzono, chociaż słyszałem plotki, że podobno bywa zauważalna (ale plotki pochodziły raczej od turystów niż mieszkańców). Natomiast podobno obywatele Niemiec mają trochę większy problem (Swiss German vs High German ;p).
}
2011-07-03 19:25:55 = Gynvael Coldwind
{
@Fascynat
Postaram się coś napisać za jakiś czas (muszę jednak wcześniej ustalić o czym konkretnie mogę powiedzieć ;>).
}
2011-07-03 23:33:50 = Jurgi
{
Ach, wygląda na to, że twoja codzienność wygląda lepiej, niż moje wakacje. ;-)
}
2011-07-05 08:39:42 = Sejsej
{
Wszystko fajnie, ale videocasty bardzo zaniedbałeś ostatnio juz nie było żadnego nowego od ponad tygodnia.
}
2011-07-05 12:17:55 = neme
{
Qrtynka, jaki fajny "informatyczny" post Gyna ;>
Za rzadko piszesz takie ;)

W końcu trochę realiów, ale Szwajcaria nadal mnie urzeka.
No i strasznie żałuję, że nie mogłam Was odwiedzić, kiedy była okazja.
Zdjęcia śliczne i pokazują Szwajcary takimi, jakimi chciałabym je oglądać :)

Pozdrawiamy Was oboje :)
}
2011-07-05 21:05:43 = tanatos
{
Jeden z najciekawszych postów ostatnimi czasy. Dzięki! ;)
}
2011-07-06 11:49:42 = GaMar
{
Ja się wybieram na #days(www.hashdays.ch) do Lucerny,
to sprawdze te twoje piękne jeziora.

M.
}
2011-07-10 12:51:07 = Truelegend
{
Bardzo fajnie tam :).
}
2011-07-12 12:54:36 = koptok
{
Ta kania trochę przypomina naszego błotniaka.
}
2015-07-07 10:23:30 = showdown012
{
Super, zrób jakiś update :)
}

Add a comment:

Nick:
URL (optional):
Math captcha: 4 ∗ 8 + 8 =