Po wybraniu odpowiedniej oferty przeszliśmy do formalności i tu zaczął się problem - zostałem poproszony o dowód osobisty, którego, jako osoba niemieszkająca w Polsce, nie posiadam (zgodnie z "Ustawą o ewidencji ludności i dowodach osobistych" dowód osobisty jest obowiązkowy jedynie dla osób mieszkających na terenie Rzeczpospolitej; patrz art. 34 pkt 1 ww. ustawy). Przedstawiłem więc paszport*, jednak osoba obsługująca poinformowała mnie, że "musi być dowód", na co nalegała pomimo informacji z mojej strony o tym, że dowodu nie posiadam, a wg prawa paszport również potwierdza moją tożsamość.
* zgodnie z "Ustawą o paszportach" art. 1 (wytłuszczenie własne):
Art. 1. Paszport jest dokumentem urzędowym uprawniającym do przekraczania granicy i pobytu za granicą oraz poświadczającym obywatelstwo polskie, a także tożsamość osoby w nim wskazanej w zakresie danych, jakie dokument ten zawiera.
Podobnie jak dowód osobisty, który według "Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych" (art. 1 ust. 3): 3. Dowód osobisty jest dokumentem:
1) stwierdzającym tożsamość osoby;
2) poświadczającym obywatelstwo polskie;
Po krótkiej chwili, widząc że sprawa nie posuwa się do przodu, poprosiłem osobę obsługującą o skonsultowanie się "z kimś" w ww. sprawie, co też osoba obsługująca uczyniła, dzwoniąc pod numer 2605 (jak rozumiem jest to numer kontaktowy dla autoryzowanych przedstawicieli Plusa). Niestety, konsultant pod ww. numerem potwierdził, że wymagany jest konkretnie dowód osobisty.
Poprosiłem więc o to stanowisko na piśmie (celem konsultacji z osobami bardziej zorientowanymi w polskim prawie), niestety również otrzymałem odpowiedź odmowną, natomiast zostałem zachęcony do zadzwonienia do Biura Obsługi Klienta (numer 2601), co też natychmiast uczyniłem.
Po chwili czekania otrzymałem od konsultanta z BOK informację o tym, że "paszport jak najbardziej wystarczy" (!?), co też konsultant był uprzejmy powtórzyć osobie obsługującej.
Osoba obsługująca, dysponując dwiema przeciwstawnymi informacjami, postanowiła skonsultować sprawę z drugą osobą pracującą w tym punkcie. Owa druga osoba ponownie zadzwoniła pod ten sam numer 2605 i otrzymała zapewnienie, że "paszport może być".
Zachęceni przeszliśmy ponownie do formalności, ale osoba obsługująca nie była pewna gdzie wpisać numer paszportu. Zadzwoniła więc po raz
kolejny pod wewnętrzny numer kontaktowy z pytaniem "gdzie wpisać numer paszportu".
Jak można się domyślić, dostała informację, że "to nie może być paszport; to musi być dowód osobisty". Rozmowa trwała tym razem trochę dłużej i padały (ze strony konsultanta-spod-2605) argumenty typu "musi to być dokument z adresem" - który to argument w przypadku wymaganego dowodu osobistego jest dość dziwny, ponieważ dowód nie musi posiadać adresu**. Również, nie mógł to być mój "szwajcarski dokument tożsamości" (taki z adresem ;>), ponieważ "to musi być polski dokument".
** Art. 37 ust. 4 "Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych" mówi, że:
[...] w przypadku braku zameldowania na pobyt stały albo pobyt czasowy trwający ponad 3 miesiące danych o adresie nie zamieszcza się
Koniec końców stanowisko konsultanta-spod-2605 brzmiało "musi być dowód", a osoba obsługująca, nie uzyskując potrzebnej informacji, zdecydowała, że jednak umowy przedłużyć nie mogę.
W związku z czym, mimo (jak by się mogło wydawać) woli obu stron do przedłużenia umowy, umowa została przeze mnie wypowiedziana, do czego oczywiście paszport już wystarczył.
Epilog
Po około dwóch godzinach od wyjścia z salonu zadzwonił konsultant Plusa próbując zachęcić mnie do wycofania wypowiedzenia i przedłużenia umowy. Po wytłumaczeniu jak sprawa się ma i dlaczego umowy nie mogłem przedłużyć, konsultant był zdziwiony, że można umowę rozwiązać nie
posiadając dowodu, ale nie można jej przedłużyć - stawierdził, że "to nielogiczne". Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak się z nim zgodzić.
P.S. Dodam, że powyższa historia brzmi bardzo podobnie do wpisu polskiego coacha - Aleksa Barczewskiego - z roku 2006.
P.S.2. Dodam jeszcze, że 2 tyg. przed publikacją powyższego tekstu wysłałem go do rzecznika prasowego Plusa z prośbą o komentarz. Jak się domyślacie, komentarza nie otrzymałem.
P.S.3. Ah, na wszelki wypadek zaznaczę, że obsługa w punkcie w którym byłem, była bardzo miła i pomocna i miałem wrażenie, że starają się robić co mogą. Natomiast cóż, to nie oni wymyślili wewnętrzne procedury, więc ostatecznie nic nie udało się im zdziałać. Ale ważne, że próbowali (chociaż trochę szkoda, że nie dostałem na piśmie odmowy przyjęcia paszportu jako dokumentu tożsamości).
Comments:
Ogolnie to moja teoria jest taka, ze trzeba unikac pionierow rynku, ktorzy maja jeszczesystemy sprzed kilku technicznych epok i nie upgradują ich ze wzgledu na to, ze jak dzialaja to nie ruszac. Ci nowi to kupuja nowe platformy, wspolczesne, ktore nie maja tych wszystkich technologicznych i technicznych zaszlosci.
Czy wszystkie "kotki" zostały już znalezione?
Czy jeden z nich ma coś wspólnego z jednorożcem?
Ten różowy jednorożec nie ma nic wspólnego z kotkami, ale to i tak ester egg ;)
ja wtedy powędrowałem do Ery, gdzie wszystko dało się zrobić przy pomocy paszportu. Nie ma to jak głosowanie nogami
Pozdrawiam
Alex
Dowód z wbudowanym na czipie paszportem, a papierowy paszport trzeba by było sobie było dorobić tylko jak ktoś by chciał pojechać do jakiegoś kraju bez komputerów.
Add a comment: