Zgodnie z przewidywaniami, o których pisałem na FB kilka dni temu, pierwotny (już raz rozszerzony) nakład mojej książki rozszedł się w całości (na marginesie: WOW - dzięki za zaufanie!). Mój wydawca od razu umówił dodruk w drukarni, natomiast chwilę to potrwa i kolejny nakład będzie gotowy dopiero w drugiej połowie listopada. A więc wysyłka egzemplarzy zamówionych od mniej więcej dnia wczorajszego nastąpi dopiero po ich wydrukowaniu - za opóźnienia bardzo przepraszamy. Z uwagi na to książka będzie niedostępna w przedsprzedaży od dzisiaj do poniedziałku. W poniedziałek sprzedaż (w tym ostatni dzień przedsprzedaży - w końcu we wtorek premiera ;>) ruszy ponownie, właśnie tych egzemplarzy, które będą drukowane w listopadzie. Raz jeszcze przepraszam za problem (choć od strony autora - it's a good problem to have).
P.S. Pojawiło się nagranie z mojej prelekcji z PyConPl'15 sprzed tygodnia.
2015-10-23:
Comments:
2. Czy cena będzie podobna do polskiej wersji?
Prawdopodobnie nie, ale jeszcze zobaczymy (niestety problem z nakładem jest prawdziwy i oznacza również, że dla wydawnictwa nic egzemplarzy nie zostało, żeby można przywieźć na spotkania). Jeszcze będziemy kombinować though.
@kpalka
Thx!
Jeszcze trochę ponad miesiąc niestety ;)
@reader
1. Niestety jeszcze nie mam dokładnej daty, ale będzie to prawdopodobnie trzeci lub czwarty kwartał.
Póki co wersja angielska jest w planach - jeszcze nawet z wydawcami w US nie rozmawiałem (czekałem na wyniki sprzedaży; w zasadzie już je mam, więc mógłbym z nimi porozmawiać).
2. Nie mam zielonego pojęcia (patrz wyżej).
Jak znam rynek to będzie droższa (z tego co widzę, to tego typu książki kosztują koło $40; ale to równie dobrze może być więcej jak i mniej; po rozmowie z wydawcami będę wiedzieć coś wiećej).
Przepraszam, póki co nie jestem zbyt pomocny w tej kwestii.
Mniejszy niż myślisz, ale większy niż podobno zazwyczaj książki techniczne nowych autorów są publikowane. Natomiast nadal mniej niż myślisz ;)
Jak pisałem, książka będzie jeszcze dostępna w przedsprzedaży w poniedziałek.
"nigdzie nie było info że przedsprzedaż może zakończyć się wcześniej"
Zgoda - nie spodziewaliśmy się, że zejdzie cały (rozszerzony) nakład ^_-
@Gynvael mam pytanie czy po rejestracji na spotkanie w Warszawie powinien przyjść jakiś mail potwierdzający? Rejestrowałem się w pierwszy dzień kiedy było info i do dzisiaj nie dostałem żadnego maila. Pytam dla pewności ponieważ rejestrację wykonywałem z telefonu.
Pozdrawiam i gratuluję wyników sprzedaży przedpremierowej! ;)
Dzięki dzięki :)
Nie, google forms nie wysyła potwierdzeń. Jeśli chcesz to wyślij mi swojego mejla na mejla, to sprawdzę, czy jesteś na liście.
Cheers!
Dajcie mi chwilę, muszę jedną rzecz z wydawcą potwierdzić. Wrzucę jakieś info jak tylko będę wiedział co ostatecznie zostało zdecydowane.
OK, więc sprawa wygląda tak:
Zła wiadomość: dopiero w środę będzie odpalona znowu sprzedaż na stronie PWN.
Dobra wiadomość: wydawca zdecydował, że kolejne 1000 sztuk (z dodruku) będzie również w cenie z przedsprzedaży.
Czyli "przedsprzedaż" będzie kontynuowana do wyczerpania zapasów z pierwszego dodruku.
Kolejny dodruk będzie miał miejsce na koniec listopada (ofc nie mamy drukarni na wyłączność, a przed świętami drukują bardzo dużo pozycji, więc musimy ustawić więc w kolejce). Egzemplarze z tego, drugiego, dodruku będą już w normalnej cenie.
Z racji że nie przepadam za papierowymi książkami to mam pytanie czy jest szansa że Twoja książka ukaże się w postaci cyfrowej?
Dzięki :)
Tak - przy czym niestety z opóźnieniem - premiera ebooka będzie 1.12 (czyli za miesiąc z groszem).
http://imgur.com/cqwz1pOl.png
Przy okazji chciałem też podziękować za "Poradnik Początkującego Programisty" oraz całokształt działalności.
Gdy czasami opuszczają mnie chęci na programowanie, zapuszczam sobie jakiś podcast Twojego autorstwa i od razu ochota przychodzi, w głowie pojawia się myśl "też chcę kiedyś mieć tak rozległą wiedzę".
Naprawdę, dziękuję.
Pozdrawiam
Dotarło na czas? :) Miłej lektury!
@Radom
Dzisiaj była premiera dopiero, natomiast od wczoraj dystrybutor PWNu zaczął nadawać książki (mieli trochę tego, ale pewnie do jutra się uwiną z wysłaniem wszystkiego).
Z tego co mi wiadomo na odbiór w RUCHu / księgarni PWN będzie trzeba poczekać do piątku (przynajmniej takie info dostałem z różnych źródeł).
Tyle wiem ;)
Życzę wszystkim miłej lektury!
http://i.imgur.com/XjLLXhX.jpg?1
Pozdrawiam
P.S. Myślę że możesz zacząć myśleć o kolejnej książce bo o treść nie martwię sie w ogóle :)
nie działa jeszcze errata, a potem zapomnę:
s/prorgamista/programista @ okładka tył
Pierwsze wrazenie (mialem jakies 3 minuty, bo dzieciaki chore):
- Okladka strasznie wrazliwa na zarysowania
- Super ze nazwy zmiennych w przykladach sa po angielsku
Mam nadzieje ze uda sie wpasc w KRK na spotkanie po autograf :)
Ogólnie książka dobrze się zapowiada chodź parę stron jest potarganych delikatnie pewnie podczas pakowania uszkodzili :)
Pozdrawiam,
str. 26 wiersz 8 od dołu jest dyskryptora - powinno być deskryptora
str. 48 wiersz 19 od góry jest Python (2:7) - powinno być Python (2.7)
str. 51 zdanie Łatwo można się domyślić, że jest to typ zwracany funkcji. - nie lepiej będze brzmiało: Łatwo można się domyśleć, że jest to typ wartości zwracanej przez funkcję.
A poza tym genialnie się to czyta :)
Paczka dotarła dzisiaj o 7:21, więc trzeba było wyjść z biura po odbiór :D
Pierwsze wrażenia:
- jest gruba - i to cieszy,
- okładka z typu śliskich lubi się niszczyć i łapać paluchy,
- czcionka, listingi itp. wyraźne, fajnie się czyta
- no i napisane takim językiem, że chce się siedzieć i czytać, a tu praca czeka :/
Dzięki za jej wydanie!
Pozdrawiam.
Podobają mi się też te ćwiczenia. Tylko gdzie te flagi?! ;)
No i mam wątpliwości co do tego:
"Powinieneś:
znać podstawy programowania (np. wiedzieć czym jest pętla),
mieć w swoim dorobku przynajmniej 1 program dłuższy niż 50 linii."
Tak zdefiniowany odbiorca tej książki to chyba przegięcie.
Z chęcią przeczytam całość i postaram się przysiąść do tych ćwiczeń (choć nie wiem gdzie na to znajdę czas, inż trzeba pisać :>).
Jako, że jeszcze nie zdążyłem zajrzeć aby poczytać.... napiszę, że okładka robi przyjemne wrażenie.
ALE
... zawiodłem się :> - nie ma informacji o nakładzie! Co gorsza - po szybkim sprawdzeniu kilku innych współcześnie wydanych książek - chyba przestało być to standardem....
.. i przyznaję się - dawno nie kupiłem "żywej" książki :)
Przepraszam za mało merytoryczną uwagę - ale nie mogłem się powstrzymać :)
@Adrian - co tam - ja się cieszę, że się "łapię" :) - poza tym - trzeba podwyższać poprzeczkę...
Zapowiada się miła lektura na długie, zimowe wieczory...
Powinien być dopisek: "... - ćwiczenia".
Jestem pełen podziwu nad tak dużym przedsięwzięciem jakim było nie tylko przygotowanie treści książki ale i takie jej zaprojektowanie aby stała się czymś interaktywnym. Co krok nakłaniasz czytelnika do podejmowania pewnych działań, które pozwolą na lepsze zrozumienie tematu!
Zebrałeś w jednym miejscu mnóstwo wartościowych szczegółów dotyczących programowania - wszystko to co "jest pod maską" a czego często nie są świadomi początkujący Programiści :)
Nie mówię nawet o żadnych wskaźnikach czy o ćwiczeniu z maszyną wirtualną ale o takich przyziemnych sprawach jak "jaka jest różnica między bitem a bajtem" ;> co niektórzy (mam nadzieję) odkryją czytając rozdział o zapisie binarnym liczb.
Cytując żonę "otworzyłeś książkę w połowie i już znalazłeś literówkę". Pierwsze rzut okiem i od razu literówka Caldwind zamiast Coldwind gdzieś w połowie książki url po rozdziale . Poczekam na serwis książki i zgłoszę kilka innych które zauważyłem aby były w jednym miejscu. Niestety już w przedmowie czy wstępie znalazło się parę. Wydaje się, że korekta edytorska troszkę zawaliła, pozjadane przecinki, drobne literówki troszkę pogarsza wrażenie. Wiem, że najważniejsza jest zawartość jednak szkoda, że takie drobnice psują ogólny świetny odbiór.
Pozdrawiam
@Radom
Cieszę się, że wydanie przypadło do gustu.
Co do literówki "Caldwind" - od razu rzuciłem się do książki (w wersji elektronicznej; moje egzemplarze jeszcze nie dotarły *chlip*) żeby ją znaleźć iii... za tą literówką jest pewna historia - trafiła ona do książki już po korektach, przed samym drukiem (dokładnie tak samo jak ta literówka w pierwszym zdaniu na okładce tylnej). Nie jest ona celowa, ale nie wiem, czy będą ją poprawiać z uwagi na $POWODY :)
Co do korekty - to szczerze, to była dość solidna. Natomiast z uwagi na to, że mi się udało poprzekraczać trochę deadline'ów było trochę mało czasu pod koniec na wprowadzenie wszystkich fixów i w ostatniej turze (już po N tysiącach poprawek) było zdecydowane, że tylko najważniejsze fixy z ostatniej tury trafią do książki. Brzmi to dziwnie, ale to jest tak:
- W pierwszej turze korekta/redakcja szła w Google Docs - tam wszystko jest fajnie, wygodnie, real time.
- W drugiej turze korekta/redakcja szła w Word 2013 - tam nadal jest OK (natomiast trzeba sobie przesyłać .docx ręcznie + np. nie można robić komentarzy do przypisów ^_-).
- W trzeciej turze korekta była już robiona po składzie, czyli na PDFie. To jest o tyle PITA, że wszystko co my zaznaczyliśmy (a mogliśmy tylko zaznaczać, nie edytować), skład musiał wprowadzić ręcznie - a dostali od nas (redaktora, korekty, recenzentów/testerów i ostatecznie ode mnie) kolejne kilka tysięcy fixów do wprowadzenia ręcznie. I przypuszczam, że tutaj proces trochę nawalił i przez to są drobne literówki / brakujące przecinki.
Czyli ostatecznie to raczej moja wina (bo przez wolniejsze pisanie zabrałem trochę czasu który na ostateczny "polish" miał pójść), niż korekty/etc. A więc za wszelkie błędy/literówki/przecinki lub ich brak przepraszam i biję się w pierś!
(hmm, pewnie dałoby się ten proces trochę zoptymalizować, szczególnie trzecią turę - ale takich rzeczy człowiek się uczy podczas pierwszej książki, i wie o nich dopiero pisząc drugą ;>)
(niemniej jednak dzięki za zgłoszenia - przy okazji każdej literówki przeprowadzam drobne śledztwo, na jakim etapie została wprowadzona - wnioski poniżej w odpowiedziach ;>)
@zygzak
Widzę, że książka dotarła :)
Ad str 33 w. 9 od góry:
Yup, masz rację, powinno być "wyjście". Z tego co widzę, literówka była w oryginalnym maszynopisie i przeżyła wszystkie recenzje/korekty, ups. Literówka-rambo ;)
@Choma
Miłej lektury :)
@kele
Cool! :)
@Praca
Miłej lektury :)
@Lemon, @vix
Potwierdzam - w dodruku powinno jej już nie być.
To literówka, która trafiła na okładkę już po korektach/składzie/etc - w zasadzie to hasło było dopisane na chwilę (dla pewnej definicji "chwili") przed samym drukiem. Ups ;)
@Piter _OS
Powodzenia na bazach i miłej lektury :)
@Janek Ponownie
Ajć. Na to wygląda niestety, że z uwagi na to, że nakład zszedł, to są opóźnienia w dostawach do księgarni :(
@daniej
Have fun :)
@WhiteLightning
Ad okładka i porysowania - hmm, ciekawe. Cóż, nadal czekam na własne egzemplarze, więc rzucę okiem jak dojdą.
Ad nazwy zmiennych - yup, nie chciałem ich tłumaczyć, więc tylko komentarze trafiły do kodu w języku polskim.
Do zobaczenia w KRK :)
@alien3211
Ad literówka: potwierdzam (patrz odpowiedź na komentarz Lemona/vixa wyżej).
Ad potargane strony: uh; puść mejla do wydawnictwa, czy by Ci nie wymienili.
Miłej lektury anyway :)
@maryush
Ad str 26 i str 48
O rany... obie literówki zrobił skład podczas wprowadzania poprawek.
Na stornie 26 tego przypisu w ogóle nie było aż do ostatecznej korekty, gdzie zaznaczyłem, żeby go dodać. Przy czym w wersji, którą wysłałem jest "deskryptora", więc literówka powstała podczas zmiany robionej przez osoby od składu (a ja potem tego nie sprawdziłem) - ups.
Na stronie 48 w oryginale było "w Pythonie 2" i korektor zaznaczył, żeby zmienić na "w językach Python (2.7)", ale podczas zmiany komuś się z "." zrobił ":" - ups.
Note to self: sprawdzać uważniej wprowadzone poprawki (patrz również mój poprzedni komentarz z odpowiedzią do Radoma).
Ad 51. Zgoda, lepiej by brzmiało :)
@Kużdo
Ad okładka - hmm, cóż, teraz za późno, żeby coś z tym zrobić I guess. Specyfika użytej technologii.
Szczerze, to jeszcze nie miałem okazji jej zobaczyć na żywo - jeszcze kilka dnia ;)
Miłej lektury! :)
@PyProg
Dzięki za miłe słowa i miłej lektury :)
Nakład już został podwojony :) Pierwotny nakład: 2k, i przez listopad będą dwa dodruki, po 1k każdy :)
@Adrian
Hah, widzę, że dobrze trafiłem z tymi dwoma ramkami VERBOSE/BEYOND o przekierowaniach - już kilka pozytywnych komentarzy na temat ich temat dostałem :)
Flagi są, zapewniam - ale... nigdy nie powiedziałem, że będą w ćwiczeniach :) Nigdy też nie powiedziałem, że nie będą w ćwiczeniach :) W zasadzie nie powiedziałem gdzie będą hy hy hy :)
"Tak zdefiniowany odbiorca tej książki to chyba przegięcie."
W zasadzie trafiłeś w sendo - jedna z moich obaw o odbiór książki przez Was - czytelników - to "czy aby nie przesadziłem z poziomem jak na bardziej początkującą część targetu". Natomiast tak jak pisałem (na blogu) / mówiłem (na YT) - to nie jest książka, od której powinno się zaczynać przygodę z programowaniem.
Miłej lektury i powodzenia z inżynierką :)
@Bazic
Szybko dotarła - dobrze słyszeć!
Nakład: 2k, + dodruk 2 * 1k w listopadzie - tyle na razie jest w planach/zrealizowane :)
Ad tytuł - hahaha wybór dobrego tytułu jest trudny :)
Co do formy, przyznaję, że trochę inspirowałem się "Windows Internals" (David A. Solomon) - strasznie mi się tam to podejście podobało "hands-on" w połączeniu z wyjaśnieniami teoretycznymi.
Cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu w takim razie, i życzę miłej dalszej lektury :)
@ozjasz
Have fun! :)
@Nights
Miłej lektury!
Ad poczta - słyszałem, że jest z nią coraz lepiej, ale widać wpadki nadal się zdarzają.
Ramki VERBOSE i BEYOUND dla przekierowań świetne. Zazwyczaj opis przekierowań kończył się na różnicach w wyjściach oraz > i >>
Tytuł idealnie odzwierciedla treść książki. Nie uczy ona samego programowania ani technologi od tego są inne książki jak Gynvael wspomniał w przedmowie. Najprościej opisać ją jednym zdaniem. Książka nie odpowiada na pytanie jak ale dlaczego.
W weekend mam nadzieje troszkę nadgonić z czytaniem.
Sądziłem, że nakłady książek tego typu są w granicach ~3k egzemplarzy.
Pozdrawiam
ps. No to na półce brakuje mi tylko książki j00ru do kompletu ;)
ps2. Troszkę jestem też "zły" na Ciebie za przypomnienie o MASM/NASM i przez to automatycznie HLA, oj chyba poprzypominam sobie bardzo stare czasy z #cpl i nocne przesiadywanie w SoftICE...
"Odpowiednik wysokopoziomowego rdst /= rsrc."
Wydaje mi się, że powinno być:
"Odpowiednik wysokopoziomowego rdst %= rsrc."
Z tego co mi wiadomo nakłady są dużo niższe normalnie (w okolicach / poniżej tysiąca), szczególnie w przypadku pierwszej książki autora (jak jest w tym wypadku) :)
@maryush
Ad błędy - te co były do tej pory zgłoszone sobie wrzuciłem na listę i będę starał się Was ścigać kto-jest-kto na serwisie książki, żeby credity porozdawać ;)
Ad dyskusje - noo, i bomba ;) O których fragmentach dyskutowaliście / co testowaliście btw?
Ad książka j00ru: Przekazałem mu uwagę ;)
Ad stare dobre czasy: ;D
@kaapa
Masz rację - puść mi mejla plz.
Z tego co posprawdzałem, to mój błąd - j00ru przy drugiej korekcie to wyłapał, a ja nie wstawiłem poprawki :(
Coś czuję, że dużo dyskusji wywoła jeszcze Twoja VM jak do niej Kolega dojdzie, fajna zabawa ;)
Ad książka j00ru: Dzięki :)
Ad stare dobre czasy: Tia, aż z ciekawości poszukałem felieton który wywołał swego czasu mega burzę w necie (coś w okolicach 2003 roku chyba, może wcześniej) i kurcze znalazłem... Wraz z komentarzami pod nim Pit^R'a, hinte, szkoda że nie znalazłem komentarza lcamtufa do tego tekstu (tak był, ale z tego co pamiętam, to bardzo negatywnie oceniany), ale fakt faktem - ślady z tamtych lat są nadal do odszukania (jak się pamięta co nieco o tych czasach), a to bardzo cieszy, tym bardziej jak znajdzie się dyskusję o własnym tekście parę lat później w zupełnie innych miejscach (druga wojna wybuchła w 2005 :P) :)
ps. dzięki za mirror TAC'a ;)
Add a comment: