
Mój wydawca podrzucił mi informacje, że wypuszcza książkę o Minecraft. Przyznaję, że w Minecraft nigdy nie grałem i kojarzy mi się z
dziwnymi zadaniami na CTFach,
grafikami z miliona klocków czy masą książeczek/kubków/podkładek/etc z motywami z Minecrafta, które można znaleźć w lokalnych księgarniach (serio, mają całe póki tego). W każdym razie, odpisałem coś w stylu "to nie wygląda jak coś co zainteresuje moich czytelników" (dla nowych czytelników: na moim blogu nie można wykupić reklamy, ani kupić zamówionego/sponsorowanego posta - jeśli uważam, że coś nie zainteresuje programistów którzy czytają mojego bloga albo mnie, to tego po prostu nie wrzucam), na co Łukasz (mój wydawca) dopowiedział "skryptuje się to w Pythonie" - i przyznaje, że tu mnie miał, z dwóch powodów. Po pierwsze, jak wiecie,
lubię Pythona. Po drugie, lata temu miałem okazję pobawić się trochę w skryptowanie innej gry (przy czym w escript, a nie w Pythonie - być może część z Was nawet pamięta jakieś moje tutoriale, choć tylko kilka ich wyszło) i się świetnie przy tym bawiłem. W każdym razie doszedłem do wniosku, że być może kogoś (szczególnie młodszego, bo książka jest o podstawach programowania pisana dla młodszych odbiorców) zainteresuje, szczególnie, że wiem też, że część czytelników ma już potomków - stąd ten mini-post.
W każdym razie, o książce można poczytać na stronie wydawcy:
http://ksiegarnia.pwn.pl/Nauka-programowania-z-Minecraftem,331284557,p.htmlZ tego co widzę teraz jest faza preorderu, a sama książka wychodzi 25 kwietnia. Książka jest z tej samej serii co
dwie inne o których pisałem wcześniej na blogu - o Pythonie (ale bez Minecrafta) i o JS. Dodam jeszcze na koniec, że wygląda na to, że będę miał 3 egzemplarze do rozdania na livestreamie (domyślam się, że Was raczej nie zainteresuje, ale każdy ma jakąś rodzinę/znajomych/dzieci/etc, tj. kogoś, kto mógłby się ucieszyć z prezentu tego typu).
Comments:
Całe życie myślałem, że będę programistą bo kiedyś mi wszystko wychodziło, a teraz nie wiem czy podołam, a i tak się nie poddam i pewnie całe życie zmarnuję. I zostanę sam. Bo już nie mam emocji. A bez emocji nawet przyjaciół nie idzie posiadać. Nikt takiej osoby nie szanuje, bo dla nikogo nic nie znaczy.
Add a comment: